Składniki:
Spód sernika:
90 g ciastek kokosowych
125 g ciastek digestive
125 g roztopionego masła
Masa serowa:
250 g serka kremowego (dałam ok. 350 g)
110 g cukru
300 ml kwaśnej śmietanie
300 ml mleka kokosowego z puszki
40 g wiórek kokosowych
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3 jajka
Polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
60 g masła
Piekarnik rozgrzać do 170°C. Ciastka rozkruszyc na pył. Masło rozpuścić, wymieszać z ciastkami. Całość wcisnąć w tortownicę o średnicy 24 - 26 cm, wyłożoną uprzednio folią aluminiową. Schłodzić w lodówce przez 30 minut. Ubić razem ser, cukier, kwaśną śmietanę, mleko kokosowe, wiórki kokosowe, mąkę ziemniaczaną na gładką masę. Wbijać po jednym jajku i dalej miksować. Całość przelać do tortownicy z ciasteczkowym spodem. Piec około 1 - 1,5 godziny dopóki ser nie będzie porządnie ścięty od góry. Schłodzić przez 3 godziny w lodówce, lub najlepiej przez całą noc. 20 minut przed podaniem polać polewą czekoladową (składniki rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać).
kokosowy musi być przepyszny:)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do akcji "gotowanie za głosowanie" poprzez komentarze (szczegóły na blogu) :)
Takiego serniczka jeszcze nie jadłam, ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńpotrójnie? kokosowa rozpusta :)
OdpowiedzUsuń