Klasyka! Jak byłam mała to myślałam, że innej sałatki na świecie po prostu nie ma :) Każde święta, nie ważne czy Boże Narodzenie, czy Wielkanoc, jarzynówa musiała byc na stole. Robiliśmy ją w ilościach hurtowych. Przez to, że aż tak popularna i non stop przez lata serwowana w pewnym momencie zbrzydła. Parę dobrych lat jej już nie jadłam. W ostatni weekend skusiłam się, zrobiłam i nie żałuję. Przypomniałam sobie świąteczny smak dzieciństwa.
Składniki:
3 marchewki
2 korzenie pietruszki
1 nieduży seler
2 ziemniaki
2 ogórki kiszone
1 puszka kukurydzy konserwowej
1 szklanka zielonego groszku
3 jajka ugotowane na twardo
1/2 pora sałatkowego
majonez
sól, pieprz
Warzywa ugotowac, obrac, pokroic w kostkę. Dodac do nich pokrojone drobno jaja, ogórki, kukurydzę, groszek oraz pora. Wszystko doprawic do smaku i wymieszac z majonezem.
pyszna:) ja swoją robię bez kukurydzy, ale za to z jabłkiem:)
OdpowiedzUsuń