Wczoraj wpadł mi w oko przepis na muffinki. Podczas oglądania filmiku Tomka uzmysłowiłam sobie, że mam wszystkie składniki w domu. Nie zajęło mi to więcej niż 20 minut, by rozkoszowac się smakiem czekoladowych muffinek. Przepis świetny, polecam.
Składniki:
1 szklanka mąki
1/2 szkl. cukru
2 łyżeczki kakao
1/3 łyżeczki proszku do piecz.
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/3 szkl. oleju
1 jajko
100 ml mleka
25 ml rumu
150 g suszonych/wędzonych śliwek
W oddzielnej misce mieszamy wszystkie skłaniki suche, w drugiej zaś wszystkie skłaniki mokre. Następnie do składników mokrych wsypujemy zawartośc miski z produktami suchymi i mieszamy. Do powstałej masy dodajemy pokrojone śliwki. Ciastem wypełniamy foremki do muffinek i pieczemy ok. 15 minut.
Uwielbiam suszone śliwki, muszę kiedyś je dodać do muffinek :) Myślałam też ostatnio o zrobieniu śliwek w czekoladzie, dla odmiany w białej, ale tyle tych pomysłów... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się sprawdził :) Wędzone śliwki muszą dodawać fajnego dymnego posmaku :)
OdpowiedzUsuńPysznie, uwielbiam śliwki ...
OdpowiedzUsuń