Fenomen tego ciasta polega na tym, że jest zarazem wilgotne i kruche. No i proste w wykonaniu (!), a zapachem pasuje do "świątecznej aury" :)
Składniki:
15 dag mąki pszennej
25 dag cukru
4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 kostka margaryny
10 dag orzechów włoskich (posiekanych)
3 jaja
2 spore kwaśne jabłka
1 opakowanie cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ewentualnie 2 łyżki skórki pomarańczowej
Margarynę utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Następnie,wciąż ucierając dodawać po jednym jajku. Wymieszać mąkę pszenną z ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Wsypywać po 1 łyżce,mieszając. Jabłka obrać,zetrzeć na tarce do warzyw. Jabłka przełożyć do druszlaka by odciekły z nadmiaru soku. Osączone z soku jabłka i posiekane orzechy dodać do ciasta,wszystko dokładnie wymieszać. Wysmarowaną tłuszczem formę i posypaną bułką tartą napełnić ciastem,wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C i piec 40 min.( jeśli zbyt szybko zacznie ciemnieć można je przykryć pergaminem ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz