niedziela, 19 sierpnia 2012

Andrut kajmakowy

Zebrało nam się na słodkości. Ten przepis pochodzi z jednego z moich ulubionych blogów ( Kasi ). Andruta robiłam już kilka razy i jeszcze nam się nie znudził. Jest przepyszny! Zmieniłam jedynie proporcje w maśle. Na pewno jeszcze nie raz powrócę do receptury :)

 Składniki:

1 paczka andrutów
1 puszka mleka kondensowanego (słodzonego)
1 kostka masła
polewa czekoladowa
orzechy włoskie


Puszkę z mlekiem gotujemy 3 godziny (musi byc cała zanurzona w wodzie). Następnie studzimy i otwieramy. Masło ucieramy na puszystą masę, dodając po trochu zawartośc puszki. Całośc miksujemy jakieś 5 minut i smarujemy poszczególne warstwy wafli. Na koniec przyciskamy czymś na górze (ja kładę deskę, a na niej cukier lub mąkę :) i wkładamy do lodówki na 2 godz. Po tym czasie wierzch smarujemy polewą czekoladową i posypujemy posiekanymi orzechamy. Gotowe. Smak i miny mojej rodziny --> bezcenne :)


2 komentarze:

  1. obśliniłam się na widok Twoich andrutów ;)
    a tak w ogóle kocham masę kajmakową <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie domowe andruty, pięknie Ci wyszedł :-)

    OdpowiedzUsuń