Brzoskwiniowa pychotka

Już nieraz wspominałam, że lubimy 'masiaste' ciasta. Dziś prezentowane rozpływa się w ustach. Brzoskwinie znakomicie przełamują smak masy. Szczerze polecam. Przepis znalazłam tutaj.

Składniki:

 

Ciasto:

6 jajek

1/2 szklanki cukru

10 łyżek mąki

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

 

Krem:

3 szklanki mleka

1 budyń śmietankowy

1 kostka margaryny

4 żółtka

10 dag cukru

2 łyżki mąki ziemniaczanej

 

Ponadto:

1 puszka brzoskwiń

10 dag wiórków kokosowych

 

Ciasto: Białka ubić na sztywno, dodawać cukier i żółtka cały czas ubijając. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, lekko zamieszać. Ciasto wyłożyć na posmarowaną i wyłożoną papierem blaszkę (28x23,5) i piec około 25 minut w temperaturze 175 stopni. Wystudzony biszkopt przeciąć na połowę.

Krem: Z mleka, budyniu, mąki, żółtek i cukru ugotować budyń. Odstawić do wystudzenia. Masło lub margarynę utrzeć, dodawać po łyżce zimny budyń. Na końcu dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie i lekko zamieszać. Z kremu odłożyć kilka łyżek do posmarowania góry ciasta.

Biszkopt przełożyc kremem. Resztą kremu posmarowac wierzch ciasta, posypać wiórkami.