10 jaj na twardo
2 jaja surowe
1/2 kg pieczarek
1/2 szkl. bułki tartej
1 pęczek szczypiorku
1 pęczek natki pietruszki
2 łyżki majonezu
1 łyżka śmietany
1 cebula
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
1/2 łyżeczki majeranku
sól, pieprz
1 łyżka masła
Ugotowane jajka drobniutko kroimy. Surowe pieczarki ucieramy na grubych oczkach tarki. Cebulę drobno kroimy i razem z posiekanymi pieczarkami smażymy na maśle dopóki woda całkowicie nie odparuje. Pieczarki mieszamy z jajkami, dodajemy drobno posiekany szczypiorek i pietruszkę. Solimy, pieprzymy, dodajemy bazylię i majeranek. Masa powinna być dobrze słona i pieprzna. Dodajemy surowe jajka, bułkę tartą, śmietanę i majonez. Keksówkę smarujemy tłuszczem lub wykładamy folią aluminiową i przekładamy masę. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez godzinę. Pasztet dobrze się kroi, gdy jest zimny.
świetny przepis na bezmięsny pasztet:) pycha!:)
OdpowiedzUsuńNa kanapki idealny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie wygląda, idealnie wyszedł z formy :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie! Zapisuję i kiedyś go zrobię. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPysznie wymyśliłaś ten pasztet, pieczarki z jajkiem świetnie się uzupełniają : )
OdpowiedzUsuńMam ochotę na Twój pasztet:-)
OdpowiedzUsuńdo wykonania przez mnie:)
OdpowiedzUsuńo zjadłabym takiego domowego!
OdpowiedzUsuńRobiłam w tamtym roku na Wigilię, ale mój wyszedł bardzo delikatny. Twój wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuń